Aksamitka rozpierzchła to źródło luteiny i zeasktyny, które pozytywnie wpływają na nasz wzrok, mają działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalnie, zmniejszają efekt zmęczonych oczu. Aksamitka to również źródło kumaryny, beta-karotenu, garbników, flawonoidów które zwiększają elastyczność naczyń krwionośnych, ale również chronią nasz organizm przed wolnymi rodnikami, które są przyczyną starzenia się skóry i raka.
Płyn dwufazowy możemy stworzyć ze świeżego lub suszonego ziela i kwiatów. W suszonym surowcu jest więcej luteiny, zalecam zatem suszone aksamitki. Aksamitki najlepiej suszyć szybko, aby składniki aktywne "nie straciły mocy".
Przygotowany surowiec zalać olejem np. olej z otrębów ryżowych o temperaturze 50C i alkoholem 40% . Naczynie szczelnie zamknąć, wstrząsnąć i zostawić do wytrawienia na 14 dni, następnie przefiltrować. W ten sposób uzyskamy dwufazowy płyn (górna warstwa olej, dolna alkohol). Lipofilne substancje aktywne rozpuszczą się w oleju, zaś substancje hydrofilne lepiej będą rozpuszczać się w rozpuszczalnikach polarnych jakim jest alkohol oraz woda. Przy stosowaniu takiego płynu w okolicach oczu radzę stosować samą wodę, alkohol może okazać się zbyt mocny.
Związki rozpuszczalne w oleju:
- luteina i zeakstyna- chronią oczy przed wolnymi rodnikami, wzmaga aktywność enzymów przeciwutleniających, chronią przed zaćmą, zmniejszają efekt zmęczonych oczu, chronią przed zwyrodnieniem plamki żółtej.
- beta-karoten- działanie antyoksydacyjne, odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie wzroku po zmierzchu, opóźnia proces starzenia się skóry.
- kumaryny- charakteryzują się działaniem wzmacniającym naczynia limfatyczne, pobudzające przepływ krwi, działają przeciwzapalnie i zmiękczająco.
- olejki eteryczne,
- linalol- związek zapachowy, odstrasza komary.
- lipoken- przeciwuletniacz, chroni w szczególności układ krwionośny.
- garbniki-wywołują efekt ściągający, dezaktywuje bakterie i wirusy,
- flawonoidy (rutyna, izoramnetyna, kwercetyna)-zwiększają elastyczność, łamliwość naczyń krwionośnych,
Jak zażywać?
Płyn może zażywać doustnie, lub zewnętrznie nacierając zmiany skórne i zwiotczałą pozbawioną blasku cery.
Kiedy stosować? (Nieco inna aksamitka do poczytania Tutaj)
- choroby skóry (toczeń, łuszczyca, łysienie)
- nieżyt gardła, zatok, oskrzeli, zapalenia płuc, infekcje bakteryjne,
- niedobór estrogenów u kobiet,
- depresja, lęki
Jak działa jeszcze aksamitka?
Przyprawa
Aksamitka ma charakterystyczny korzenno-kamforowy zapach, kwiaty stosuje
się do przyprawiania tłustych dań, zup zwłaszcza w Indiach i w Ameryce Południowej, zaś w
Meksyku i w Peru kwiaty stosuje się do barwienia potraw.
Odstraszacz komarów i mszyc
Intensywny zapach zdecydowanie odstrasza insekty jak komary, mszyce, warto zasadzić aksamistkę wśród kwiatów, aby intensywna woń odstraszała niepożądanych gości.[1]http://www.poradynazdrowie.manpol.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=442
[2]http://luskiewnik.strefa.pl/floroterapia/Floroterapia.pdf
Bardzo ciekawe....szkoda, że nie mam jej gdzie nabyć ;(
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie jedno...to faza alkoholowa na oczy raczej nie może być stosowana?
hej faza alkoholowa mogłaby draznić oczy dlatego lepiej używać napary wodne.
OdpowiedzUsuńA ten płyn 2 fazowy,można nim nacierać całe ciało? Czy zawartość alkoholu nie wysuszy skóry? Ile oleju dodać,a ile alkoholu? Można prosić o proporcje? I jak sporządzić taki płyn na bazie naparu wodnego i jakiego najlepiej użyć? Przepraszam,że tyle pytań zadaje odnośnie tego wpisu,ale bardzo mnie zainteresował ten płyn,chciałabym bardzo sobie taki przygotować,lecz nie wiem jak,jakie proporcje i w ogóle.
OdpowiedzUsuńHej ja zawsze robię na oko ;) Proponuję zrobić pół na pół. Natomiast alkohol i olej zalać możesz zarówno susz jak i świeże kwiaty. Mi akurat nie wysuszało cery, jeżeli się tego obawiasz to taki płyn możesz zrobić zmniejsza ilością alkoholu, albo ten płyn już gotowy z alkoholem przelac do drugiej butelki i rozczieńczyć wodą, a następnie potem korzystać.
OdpowiedzUsuńKwiaty wystarczy dobrze spryskać alkoholem i zalać ciepłym olejem, składniki aktywne będą lepiej ekstrahowane.
OdpowiedzUsuńMam sporo aksamitki w ogrodzie, ale dalej nie rozumię. Zalac jednocześnie olejem i alkoholem w proporcji 1:1? Barbara
OdpowiedzUsuń30procent ziela reszta to olej lub alkohol co kto woli robic....
UsuńBardzo ciekawy post :) Cenię sobie lecznicze właściwości ziół i stosuje je na różne dolegliwości. Jestem pozytywnie zaskoczone, że polskie ziołamają tyle zastosowań! Od jutro zabieram się za przygotowanie naturalnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis MAM KILKA PYTAŃ
OdpowiedzUsuń- susz podzielić na dwie (równe, np po 100 g) porcje i jedną zalać olejem, a drugą alkoholem tylko teraz: np. na 100 g suszu ile alkoholu, a ile oleju?
- a jeśli zamiast alkoholu (żeby używać do oczu) dam wodę to zrobić napar? i znowu jaka ilość wody na 100 g suszu?
- i ostatnie: do tego płynu używać kwiatów i listków (bez łodyżek) i suszyć np. w suszarce/piekarniku?
pozdrawiam
Gośka
aksamitke trzeba zrobic samemu ,,,, znalazlam tylko jedno miejsce ktore ma dostepna aksamitke suszona ale bardo droga ... i z liscmi jest opis ze jest tez dobra na robaki...nie zauwazylam zeby gdzies pisali ze mozna sprzedac susz w HERBAPOLU ..nie ma cennika ani na ziele ani na platki aksamitki.... a moze ktos ma lepsze informacje na temat sztucznego szafranu ........
OdpowiedzUsuń....
.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna rzecz, zdecydowanie wypróbuję. Ostatnio czuję że moje oczy źle się mają mimo że noszę okulary. Chyba przejdę na soczewki progresywne bo są lepsze z tego względu że pozwalają widzieć na blisko i daleko https://www.twojesoczewki.com/soczewki-kontaktowe-progresywne/6372-air-optix-plus-hydraglyde-multifocal-3-szt.html . Ale wszelkie suplementy na zdrowe oczy też się przydadzą :)
OdpowiedzUsuń